Anna Witkowska – Dziadosz
Anna Witkowska – Dziadosz
Przedsiębiorca, wystawiając fakturę lub paragon, powinien mieć jasno określone, czy sprzedaje towar czy usługę, oraz co – w ramach skomplikowanej sprzedaży – jest świadczeniem głównym, a co tylko dodatkowym.
Pytanie może wydawać się banalne, jeżeli przedstawimy tą kwestię na przykładzie sprzedaży bułek w osiedlowym sklepiku: sprzedawca dostarcza pieczywo jako towar, oraz usługę podania i zapakowania pieczywa. W tym przypadku nie ma wątpliwości, że istotą tej transakcji jest dostawa towaru, i cała ta transakcja, bez wyodrębniania usług, powinna być opodatkowana według stawki VAT właściwej dla dostawy towaru jakim jest pieczywo.
Wyobraźmy sobie jednak bardziej skomplikowaną transakcję. Przedsiębiorca wysyła zagranicę swój produkt. Ponieważ adres odbiorcy paczki jest na przysłowiowym drugim końcu świata, koszt przesyłki znacznie przekracza samą wartość towaru w paczce. Jednak bez względu na wartość, i w tym przypadku usługa towarzyszy dostawie towaru, a nie odwrotnie. I jeżeli tą dostawę opodatkujemy stawką VAT 0% jako eksport, to i usługę transportową wykazujemy ze stawką 0%, czyli właściwą dla świadczenia głównego. Odwrotna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku świadczenia usługi serwisu samochodowego. Materiały zużyte do naprawy mają funkcję dodatkową do świadczenia głównego, jakim jest naprawa samochodu. Jeżeli nabywcą jest firma zagraniczna, to całą wartość (usługę naprawy wraz z wartością materiałów dodatkowych) zafakturujemy bez podatku, jako sprzedaż usług w ramach „odwrotnego obciążenia”.
Wracając do transakcji krajowych, o ile rozróżnienie na usługę i towar ma znaczenie drugorzędne, ponieważ w deklaracji VAT sprzedaż krajową wykazujemy według stawek, bez dzielenia na towary i usługi, to już rozróżnienie na świadczenie główne i dodatkowe – jest bardzo istotne i dotyczy w szczególności tych przypadków, w których te świadczenia są opodatkowane różnymi stawkami VAT.
Przykładowo, jeżeli sprzedamy w sklepie internetowym koszulki, to ich transport będzie opodatkowany stawką 23%. Jeżeli sprzedamy gaśnicę, to jej transport będzie opodatkowany według stawki dla sprzętu przeciwpożarowego – 8%. Jeżeli sprzedamy książkę ze stawką 5%, to identyczną stawkę przypiszemy do opłaty za przesyłkę. Nie ma przy tym znaczenia, czy opłata za przesyłkę mieści się w cenie produktu, czy jest wykazywana w odrębnej pozycji faktury lub paragonu, a nawet – na osobnym dokumencie sprzedaży. Liczy się przyporządkowanie.
Na koniec: pamiętajmy o odmiennej zasadzie określania stawki VAT na usługę dodatkową w sytuacji, gdy nie da się jej przyporządkować do jednego świadczenia głównego. Będzie to miało miejsce przykładowo w sytuacji, gdy w ramach jednej dostawy sprzedajemy gaśnicę, książkę i do tego jeszcze wyrób medyczny (który ma stawkę ZW). Ponieważ nie da się przyporządkować usługi transportu jako dodatkowej do jednego wzorca opodatkowania, to opłata za przesyłkę będzie miała swoją własną stawkę VAT: 23%.