Życzenia na 2025

Antony Burdain, w dużym, lecz jak sądzę niekrzywdzącym skrócie, legenda kulinarnej włóczęgi, odwiedzając Miami na Florydzie spotkał się z nie mniej legendarnym, muzykiem, performerem, skandalistą, Iggy Popem, tylko i aż po to, aby spróbować lokalnych smaków i pogawędzić o życiu. Obaj panowie przy jednym stoliku, niecodzienna sposobność, rozmowa w wesołym, przyjaznym klimacie, uważny widz miał szanse dostrzec charakterystyczną niepewność Antony’iego i odmienionego, innego niż w powszechnym stereotypie szalonego rockmana, Iggy’ego. W trakcie tej rozmowy jedno z pytań zapadło mi szczególnie w pamięć, Tony rzucił:

odpowiedź zdecydowała o tym, że nie mogłem (podsumowując 2024 rok, kiedy to jakimś trafem na nagranie tego wydarzenia się natknąłem) o tym nie napisać. Iggy nie zastanawiał się ani chwili:

Antony’iego już z nami nie ma, paradoksalnie, lubiany przez miliony, otoczony sukcesem zawodowym i medialnym, niestety sam z własnej woli zdecydował się odejść. O ile wiem, Iggy wciąż kontempluje życie na ciepłej i słoneczniej Florydzie. Spotkanie obu Panów zapadło mi mocno w pamięć i obok mojego wspaniałego rodzinnego wyjazdu do Afryki jest tym, co będę najbardziej pamiętał z mijającego roku.

Tak, wiem, blog techniczny, więc gdzie są klasy, komponenty wzorce i cały ten „stuff” właściwy tu i tu właściwie pasujący? To jasne, tym razem go nie będzie, a życzenia dla (jak zdarzało mi się już wcześniej pisać) „całej informatycznej braci”, na ten nowy 2025 rok, to po prostu, choć nie wyłącznie, nieprzerwanego czucia tej prostej radości, o której opowiedział Iggy.